W swoim przedostatnim meczu grupowym reprezentacja Polski, po zaciętej walce przegrała 2:3 (15:25, 25:27, 25:23, 25:23, 9:15) z Włoszkami. Obie drużyny są po poniedziałkowym meczu pewne awansu do półfinałów czempionatu.
Mecz Polska – Włochy to starcie wicelidera i lidera grupy II. Obie drużyny pozostawały bez porażki w turnieju i były o krok od awansu do strefy medalowej. Podopieczne Miłosza Majki w pokonanym polu pozostawiły już Finlandię (3:1), Serbię (3:0), Ukrainę (3:1), Czechy (3:0) i Portugalię (3:1).
Otwierający to spotkanie set, okazał się zimnym prysznicem dla Polek, które niestety nie miały zbyt wielu argumentów na znakomicie dysponowane w ataku rywalki. Włoszki grały fenomenalnie, notując w ofensywie blisko 80-procentową skuteczność i myląc się w tym elemencie zaledwie raz. We włoskim zespole dobrze wyglądała też dystrybucja piłek przez Helenę Sassolini, która w równym stopniu włączała do akcji swoje koleżanki. W polskiej drużynie na pochwałę zasługuje libero Zuzanna Suska, która utrzymała na bardzo wysokim poziomie przyjęcie niewygodnych serwisów Italii.
Drugi set przyniósł wszystkim kibicom wiele emocji, mimo że Włoszki prowadziły praktycznie do samego końca (21:16, 23:18). W końcówce Polkom udało się jednak nawiązać wyrównaną walkę, głównie dzięki świetnym serwisom Nadii Siudy, która pozwoliła im zniwelować stratę i doprowadzić do zaciętej gry na przewagi. Niestety ostatnie słowo należało do siatkarek Italii, ale trzeba przyznać, że walka naszych siatkarek zasługiwała na ogromne uznanie.
Poprzedni set pokazał, że Włoszki są jednak „do ugryzienia”. Polki coraz częściej podbijały ataki Włoszek, a przede wszystkim grały fantastycznie w bloku, dzięki czemu potrafiły wskoczyć na poziom swoich przeciwniczek. W tej części spotkania najwięcej punktów w polskim zespole zdobyła Maja Malinowska, która pozostała na parkiecie. We drużynie Italii udało się przygasić Merit Adigwe. Tę odsłonę Polki wygrały 25:23 i przedłużyły swoje szanse w spotkaniu.
Mimo, że w czwartym secie Polki musiały gonić wynik, to potrafiły zrobić użytek z licznych błędów w polu serwisowym, popełnianych przez Włoszki. Siedem oddanych punktów w tym elemencie, zrobiło różnicę, tym bardziej, że znów oglądaliśmy niezwykle wyrównaną partię. Dodatkowo nasze siatkarki cały czas grały bardzo czujnie w bloku, co umożliwiło im nie tylko punktowe zatrzymania na siatce, ale także liczne wybloki, które pozwoliły na rozegranie skutecznych kontr. Dzięki temu w Dublinie mogliśmy oglądać tie-break.
Niestety ostatni set należał do Włoszek, które wykorzystały słabszą dyspozycję w ataku Biało-Czerwonych, a co najważniejsze – same z dużą skutecznością zamieniały akcje na punkty. Mimo, że naszym kadrowiczkom nie można było odmówić walki, to w tej odsłonie lepsze były rywalki, które ostatecznie wygrały całe spotkanie 3:2 i utrzymały pierwsze miejsce w grupie.
Przegrana nie wpływa jednak na kwestie awansu do strefy medalowej. Punkt wywalczony w meczu z Włoszkami, wystarcza do tego by Biało-Czerwone otrzymały przepustkę do półfinałów, nawet jeśli przegrałyby swój ostatni mecz grupowy. Scenariusz z przegraną byłby jednak prawdziwym wypadkiem przy pracy, bowiem podopieczne Miłosza Majki czeka mecz z najsłabszą w grupie Irlandią, która w dalszym ciągu pozostaje bez wygranej na koncie. Irlandki nie mają też na koncie nawet jednego wygranego seta.
Polska – Włochy 2:3 (15:25, 25:27, 25:23, 25:23, 9:15)
Polska: Agata Milewska, Anna Fiedorowicz, Rozalia Moszyńska, Aleksandra Walczak, Natasza Ornoch, Julia Hewelt, Zuzanna Suska (L) oraz Pola Bujnarowska, Maja Malinowska, Maria Spławska, Aleksandra Adamczyk, Nadia Siuda, Zofia Pinderska. Trener: Miłosz Majka.
Włochy: Nicole Piomboni, Maja Carlotta Monaco, Teresa Maria Bosso, Helena Sassolini, Linda Manfredini, Merit Chinenyenwa Adigwe, Anna Bardaro (L) oraz Gaia Moroni, Omonigho Princess Atamah. Trener: Gaetano Gagliardi.
Terminarz i wyniki reprezentacji Polski na #EuroVolleyU20W:
Polska – Finlandia 3:1 (25:11, 25:19, 17:25, 25:20)
Serbia – Polska 0:3 (22:25, 24:26, 14:25)
Polska – Ukraina 3:1 (25:23, 22:25, 26:24, 25:16)
Czechy – Polska 0:3 (19:25, 21:25, 18:25)
Polska – Portugalia 3:1 (21:25, 25:20, 25:14, 25:22)
Polska – Włochy 2:3 (15:25, 25:27, 25:23, 25:23, 9:15)
Irlandia – Polska 13 sierpnia (wtorek), 21:00