W piątkowy wieczór na parkiecie w Poznaniu kibice byli świadkami prawdziwego siatkarskiego dreszczowca. Enea Energetyk Poznań podejmował SMS PZPS Szczyrk I w meczu, który zakończył się dopiero po pięciu setach. Choć przyjezdne prowadziły już 2:0, gospodynie odmieniły losy spotkania, triumfując w tie-breaku.
Pierwsze dwa sety przebiegały pod dyktando Szczyrku, choć początkowo gospodynie próbowały dotrzymać kroku. W obu partiach Energetyk dobrze rozpoczął, utrzymując kontakt punktowy i starając się gonić rywalki. Jednak to SMS nadawał rytm gry, a w kluczowych momentach wykazywał się większą skutecznością. W pierwszym secie drużyna gości kontrolowała przebieg wydarzeń, systematycznie powiększając przewagę i wygrywając 25:17. Druga odsłona była już znacznie bardziej wyrównana, a poznanianki w końcu zaczęły sprawiać rywalkom problemy. Walka toczyła się punkt za punkt aż do stanu 22:22, lecz końcówka ponownie należała do przyjezdnych, które triumfowały 25:22 i objęły prowadzenie 2:0.
Jednak to, co wydarzyło się później, było pokazem siatkarskiego charakteru poznanianek. Trzeciego seta rozpoczęły od mocnego uderzenia – seria czterech punktów z rzędu nakręciła ich grę, a rywalki nie potrafiły znaleźć odpowiedzi. Energetyk całkowicie zdominował tę odsłonę, pewnie triumfując 25:11.
W czwartym secie gospodynie kontynuowały swoją świetną passę, choć SMS stawiał większy opór. Gra długo była wyrównana, a drużyny wymieniały się prowadzeniem. Przy stanie 12:11 dla Energetyka wydawało się, że Szczyrk może odzyskać inicjatywę, jednak poznanianki znów wrzuciły wyższy bieg i konsekwentnie budowały przewagę. Wynik 25:16 oznaczał, że mecz rozstrzygnie tie-break.
Decydujący set rozpoczął się od wyrównanej walki, a do zmiany stron zespoły szły łeb w łeb (7:7). Dopiero wtedy Energetyk przejął inicjatywę i ruszył po zwycięstwo, nie oddając już prowadzenia. Ostatecznie gospodynie zamknęły mecz wynikiem 15:10, odnosząc spektakularne zwycięstwo po fantastycznej pogoni.
Ten mecz miał ogromne znaczenie dla obu drużyn, które sąsiadują w tabeli i walczą o każdy cenny punkt. Energetyk pokazał ogromną determinację i siłę mentalną, odwracając losy spotkania po fatalnym początku. MVP spotkania została Liliana Wójcik, która swoim skutecznym atakiem i pewną grą przyczyniła się do triumfu poznanianek. Dla Szczyrku to bolesna porażka, ale pokazali, że potrafią narzucić trudne warunki.
ENEA Energetyk Poznań - SMS PZPS Szczyrk I 2:3 (17:25, 22:25, 25:11, 25:16, 15:10)
Enea Energetyk Poznań - Liliana Wójcik, Pola Janicka, Katarzyna Bagrowska,Weronika Janusz, Anna Regulska, Julia Stancelewska, Wiktoria Stryjak (libero) oraz Amelia Mokrzan, Wirginia Mulka, Iga Kępa, Barbara Grejman, Maja Malczewska
Trener - Marcin Patyk
SMS PZPS Szczyrk I - Natalia Struzik, Natasza Ornoch, Maja Koput, Alicja Koprowska, Daria Wieczorek, Anna Dorywalska, Nicole Gucwa (libero) oraz Amanda Najdecka, Gabriela Robińska, Aleksandra Wika, Hanna Kaczyńska, Zofia Bąkowska (libero), Maria Katarzyna Kaczmarzyk, Zofia Pinderska
Trener - Marcin Orlik