PGE GiEK Skra Bełchatów przegrała z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:21; 22:25; 27:25; 15:25; 12:15) w meczu 21. kolejki PlusLigi. Główne role w tym ciekawym widowisku zagrali wicemistrzowie olimpijscy z Paryża. MVP został Bartosz Kurek, a w zespole gospodarzy komisarz spotkania wyróżnił Grzegorza Łomacza.
Spotkanie obfitowało w emocje, efektowne zagrania w obronie i ataku oraz zwroty akcji. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie.
Bełchatowianie, którzy w tabeli zajmują ósme, ostatnie premiowane awansem miejsce do play-offów walczyli do końca. Zmiana stron nastąpiła przy wyniku 8:7. W końcówce ZAKSA objęła prowadzenie 10:11. Piłkę meczową dał ZAKSIE błąd gospodarzy, a atak Igora Grobelnego zakończył spotkanie.
W zespole z Kędzierzyna-Koźla nie mogli zagrać: Maciej Nowowsiak, Mateusz Rećko, Andreas Takvam i Karol Urbanowicz. ZAKSA była lepsza w zagrywce (9-3) oraz w bloku (12-4). Bartosz Kurek miał następujące statystyki - (20/35 = 56% skuteczności w ataku + 1 blok).