Nie bez problemów, choć zasłużenie MKS Copco Imielin pokonał w środę 3:0 SMS PZPS Szczyrk w rozgrywanym awansem meczu 26. kolejki 1. Ligi Kobiet.
W środowym spotkaniu wygrał zespół bardziej doświadczony, choć młoda drużyna ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego kilkukrotnie mocno postraszyła starsze koleżanki.
Imielinianki liczyły, że przed własną publicznością będą w stanie przełamać złą serię. Podopieczne trenera Rafała Kalinowskiego uległy w trzech ostatnich spotkaniach zespołom z Węgrowa, Nowego Dworu Mazowieckiego i Legionowa, za każdym razem w wymiarze 0:3. Także SMS niespecjalnie mógł cieszyć się z poprzednich rezultatów, bo ostatnie ligowe zwycięstwo zanotował 30 listopada.
Po kilku punktach zdobytych przez akademię ze Szczyrku, MKS odpowiedział serią punktów po tym, jak na zagrywkę poszła Marta Twardoch. Przy wyniku 7:3 dla gospodyń trener SMS poprosił o czas, jednak na niewiele się to zdało. Przewaga rosła, a wybite z rytmu przyjezdne nie umiały wrócić na swoje tory. Bezlitośnie wykorzystywał to MKS, który z ogromną swobodą konstruował kolejne akcje. Trener Waldemar Kawka prosił o przerwę, zmieniał, rotował, ale Imielinianki niezmiennie skuteczne szybko zakończyły seta, wygrywając ostatecznie do 15.
Druga partia to bardziej konsekwentna gra drużyny ze Szczyrku, która w pewnym momencie prowadziła 10:6. Kiedy MKS pozbierał się i wrzucił wyższy bieg, wynik się wyrównał, ale znów nie na długo. Błędy gospodyń i skuteczna gra SMS PZPS sprawiły, że na tablicy wyników pojawiło się 20:16 dla przyjezdnych. Na nic jednak świetna gra, jeśli później popełnia się łatwe błędy. Daria Wieczorek zaserwowała w siatkę, Aleksandra Wika sporo pomyliła się, próbując nabić blok, a później naiwnie dała się oszukać wyskakującej Magdalenie Bagniak, natomiast w kolejnej akcji 14-letnia przyjmująca zaatakowała w siatkę. Podłączone do tlenu Imielinianki w końcówce nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa, między innymi dzięki kapitalnej grze Wioletty Paroń na siatce.
Młoda drużyna ze Szczyrku poczuła, że stać ją dziś na równorzędną rywalizację z MKS-em Copco i trzecia odsłona meczu długo była zacięta. Oba zespoły szły punkt za punkt, ale od wyniku 15:15 rosła przewaga drużyny trenera Kalinowskiego. Nie mające nic do stracenia zawodniczki SMS obudziły się przy piłce meczowej, mając pięć punktów straty. Nerwowa gra MKS-u i zawziętość ich rywalek sprawiły, że dopiero za czwartym meczbolem gospodynie zakończyły spotkanie, ostatecznie wygrywając 3:0. MVP Meczu wybrano Wiolettę Paroń.
Dobrze zagrałyśmy w obronie. Od niej wszystko się zaczyna i poczułyśmy po tej wygranej ulgę. Dobrze wrócić na zwycięski szlak, szczególnie że SMS to dobry zespół, pomimo bardzo młodych zawodniczek. Nie miałyśmy wiele czasu na przygotowanie się do tego meczu po niedzielnym spotkaniu z Legionovią, ale zrealizowałyśmy to, co sobie założyliśmy i mamy trzy cenne punkty.
– powiedziała po spotkaniu przyjmująca MKS Copco Imielin Angela Mroczek.
Dzięki wygranej MKS przesunął się w tabeli na czwartą pozycję, gdzie z 28 punktami traci trzy do KSG Warszawa. Trzeba jednak pamiętać, że Imielinianki mają rozegrane dwa spotkania mniej od zawodniczek ze stolicy. SMS z kolei pozostał na dziewiątym miejscu z 19 punktami.
MKS Copco Imielin – SMS PZPS Szczyrk I 3:0 (25:15, 25:22, 25:22)
MKS Copco Imielin: Sandra Łebek, Marta Twardoch, Patrycja Wróbel, Magdalena Bagniak, Wioletta Paroń, Angela Mroczek, Olga Samul (L) oraz Dominika Mras-Paliwoda, Natalia Pustelnik, Aneta Burzawa, Natalia Szmajduch
Trener – Rafał Kalinowski
SMS PZPS Szczyrk I: Natasza Ornoch, Maja Koput, Gabriela Robińska, Daria Wieczorek, Anna Dorywalska, Nadia Siuda, Nicole Gucwa (L) oraz Aleksandra Wika, Hanna Kaczyńska, Natalia Struzik
Trener – Waldemar Kawka
