IO2024: Bartosz Łosiak: Niemcy wykorzystali swoją szansę

Fot. Polska Siatkówka/Conny Kurth

IO2024: Bartosz Łosiak: Niemcy wykorzystali swoją szansę

Kategoria

Siatkówka plażowaReprezentacjeSeniorzy

Autor

Angelika Knopek

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

03 sie 2024

W swoim ostatnim meczu fazy grupowej XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 siatkarze plażowi, Michał Bryl oraz Bartosz Łosiak, zmierzyli się z reprezentacją Niemiec w składzie Nils Ehlers/Clemens Wickler. Po dwóch setach ze zwycięstwa cieszyć się mogli nasi zachodni sąsiedzi. 

Bryl/Łosiak – Ehlers/Wickler 0:2 (19:21, 15:21)

Dzisiejsze spotkanie było pierwszą przegraną Polaków w turnieju. W pierwszym meczu grupy C duet Bryl/Łosiak bez straty seta pokonał australijską parę Hodges/Schubert, a następnie w tym samym stosunku wygrał z reprezentacją gospodarzy: Julien Lyneelem oraz Remim Bassereau.

–  Przede wszystkim to wielka szkoda, że nie udało nam się wygrać, ale z drugiej strony trzeba przyznać, że dzisiaj to rywale byli lepsi. W końcówce pierwszego seta Niemcy zafundowali nam cztery świetne serwisy, dosyć nietypowe, ale skuteczne, z których dwa przerodziły się w asy serwisowe. Są takie dni, że nie zawsze wstaje się prawą nogą. Wydaje mi się, że Bartek nie miał swojego dnia, bo jak go znam, to wiem, że potrafi grać świetnie i dzisiaj przytrafił nam się ten gorszy dzień, gdzie zagrywka nie „siedziała”, tak samo jako przyjęcie. Ocena odległości w obronie i sama obrona też nie były tak skuteczne, jak zawsze. Myślę, że musimy się zastanowić, czemu tak się wydarzyło i dlaczego to samopoczucie było gorsze, ale nie ma powodu się załamywać. Trzeba odpocząć i grać dalej swoje, przygotować się dobrze do niedzieli i poniedziałku – podsumował po spotkaniu szkoleniowiec olimpijczyków, Grzegorz Klimek.

Od samego początku wiedzieliśmy, że mecz przeciwko Niemcom będzie najtrudniejszym spotkaniem w całym tym turnieju, tak też wynikało z rankingu, choć oczywiście nie zawsze tak wychodzi na Igrzyskach Olimpijskich, że ci, którzy są najwyżej rozstawieni, wygrywają wszystko. Dzisiaj jednak Niemcy byli zdecydowanie od nas lepsi, zasłużyli na to zwycięstwo. Pierwszy set tego nie zapowiadał, bo mieliśmy trzy punkty przewagi, ale niestety pod koniec uciekł nam challenge, który nas trochę wybił z uderzenia, później popełniliśmy kilka prostych błędów i Niemcy wykorzystali swoją szansę. Przed meczem wiedzieliśmy, że mamy już zapewniony awans, Niemcy też to wiedzieli. Graliśmy o pierwsze miejsce w grupie. Myślę, że powinno nam to pomóc grać swobodniej i nasz występ powinien być dzisiaj lepszy, a było na odwrót. Daliśmy na pewno z siebie wszystko, co mogliśmy, ale dzisiaj to nie wystarczyło. Teraz czas na odpoczynek, poczekamy, jak się skończy mecz Francja-Australia, zobaczymy, na kogo trafimy i będziemy się przygotowywać do tego meczu – dodał Bartosz Łosiak. 

Kilka słów o dzisiejszym spotkaniu powiedział także Michał Bryl. – W końcowej fazie pierwszego seta Niemcy dorzucili lepszą zagrywkę, mocno odrzucili nas od siatki, po naszej stronie pojawiło się kilka nieudanych side-outów i ta pewność siebie, którą mieliśmy do stanu 14:11, po prostu zniknęła. Próbowaliśmy w drugim trzecie wrócić do naszej  lepszej gry, ale nie udało się. Trzeba wyciągnąć teraz trochę wniosków, gdzie popełniliśmy błędy, co zrobić następnym razem, kiedy powtórzy się taka sytuacja. Walczymy dalej, jesteśmy w 1/8 finału i czekamy na kolejnych rywali. 

#TAGI