Czwartkowe kwalifikacje z udziałem pięciu polskich par zainaugurowały turniej Beach Pro Tour Challenge w Chennai. Przez pierwszą rundę eliminacji z sukcesem przebrnęły trzy polskie pary: Marta Łodej i Julia Kielak, Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio oraz Szymon Beta i Filip Lejawa, ale awans do głównej drabinki wywalczył tylko duet Ciężkowska/Łunio. Wśród rozstawionych par w turnieju głównym, który wystartuje w piątek są Aleksandra Wachowicz i Julia Radelczuk.
Runda 1
Friedl/Berger - Kruczek/Okła 2:0 (21:17, 21:13)
Jako pierwsze do akcji w kwalifikacjach wkroczyły Maja Kruczek i Natalia Okła. Rywalkami Polek był duet Friedl/Berger. Austraczki wywierały dużą presję zagrywką - tylko w tym elemencie w całym meczu zdobyły aż osiem punktów. Solidna gra rywalek również pozostałych elementach dała im dwusetowe zwycięstwo. Polki choć często punktowały w ataku, popełniały też sporo błędów własnych (14). Natalia Okła zdobyła w tym meczu 12 punktów (11 ataków, 1 as), a Maja kruczek 7 (6 ataków, 1 as).
Wust/Frobel - Krzemiński/Pietraszek 2:0 (21:17, 21:13)
Ze względu na wycofanie się niemal w ostatniej chwili jednej z par doszło do zmiany rywali w przypadku Jakuba Krzemińskiego i Szymona Pietraszka, którzy początkowo mieli walczyć w pierwszej rundzie z Brazylijczykami. Ostatecznie zmierzyli się z niemiecką parą Wust/Frobel, która okazała się w czwartek przeciwnikiem nie do pokonania. Niemcy, a dokładniej Tamo Wust, dosłownie miażdżył swoim blokiem ataki naszych zawodników - zdobywając aż 11 punktów w bloku. Nasi mistrzowie świata do lat 19 robili, co mogli wywierając presję zagrywką (5 asów serwisowych), ale to nie wystarczyło, aby powstrzymać świetnie grających rywali. Szymon Pietraszek zdobył w tym meczu 13 punktów (10 ataków, 3 asy), a Jakub Krzemiński 8 (6 ataków, 2 asy).
Hauge/Bisgard - Ciężkowska/Łunio 1:2 (16:21, 21:15, 11:15)
Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio stoczyły niezwykle zacięty, ale co najważniejsze zwycięski, bój z duńską parą Hauge/Bisgaard. Chociaż Polki w bardzo dobrym stylu - dominując we wszystkich elementach - wygrały pierwszą partię, rywalki przejęły inicjatywę w drugiej, wówczas na zagrywce świetnie spisywała się Juhl Hauge (3 asy), doprowadzając do tie-breaka. Ten po twardej walce padł łupem Polek, które lepiej prezentowały się w ataku i na linii serwisowej (2 asy - Urszuli Łunio) i to nasze zawodniczki awansowały do drugiej rundy, w której przyjdzie im zmierzyć się z litewską parą Dumbauskaite/Vasiliauskaite. Urszula Łunio zakończyła ten mecz z dorobkiem 19 punktów (15 ataków, 4 asy), a Małgorzata Ciężkowska z 12 (wszystkie z ataku).
Numwong/Veeradakittikarn - Łodej/Kielak 0:2 (9:21, 13:21)
Marta Łodej i Julia Kielak zdeklasowały Tajki Numwong i
Veeradakittikarn w pierwszej rundzie kwalifikacji. Polki dzieliły i rządziły na boisku, mając olbrzymią przewagę nad swoimi rywalkami w każdym elemencie - tylko w ataku wygrały z przeciwniczkami 26-13, a do tego świetnie prezentowały się na zagrywce (9 asów), błyskawicznie odnosząc zwycięstwo w tym meczu. Julia Kielak zdobyła w tym meczu 20 punktów (14 ataków, 6 asów), a Marta Łodej 16 (12 ataków, 1 blok, 3 asy). W drugiej rundzie ich rywalkami będą Australijki Fejes/Milutinovic.
Schumann/Anyang - Beta/Lejawa 1:2 (21:15, 19:21, 12:15)
Szymon Beta i Filip Lejawa w pierwszej rundzie podejmowali parę Schumann/Anyang. Australijczycy dużo lepiej otworzyli spotkanie i bardzo dobrze prezentując się we wszystkich elementach wygrali pierwszą partię. Drugi set był wyścigiem punkt za punkt, który trwał aż do stanu 19-19. Wówczas mądre wybicie po bloku rywali Szymona Beta, a następnie jego punktowy blok dały zwycięstwo w secie i tie-break. Tie-break rozpoczął się od twardej walki, chociaż przy zagrywce Filipa Lejawy, Polacy odskoczyli na 9-5, rywale gonili wynik (10-9, 13-12). Ostatecznie punktowy blok Szymona Bety przypieczętował zwycięstwo Biało-Czerwonych. Szymon Beta zakończył mecz z dorobkiem 26 punktów (22 ataki, 3 bloki, 1 as), a Filip Lejawa z 10 (9 ataków, 1 as). W drugiej rundzie zagrają z amerykańskim duetem Cory/Caldwell - najwyżej rozstawioną parą kwalifikacji.
Runda 2
Dumbauskaite/Vasiliauskaite - Ciężkowska/Łunio 0:2 (16:21, 20:22)
W meczu, którego stawką była awans do głównej drabinki Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio podejmowały najwyżej rozstawione - i dobrze znane - Litwinki Dumbauskaite/Vasiliauskaite. Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry punkt za punkt, ale później to Polki przejęły kontrolę, budując swoją przewagę (13-10; 17-12). Obie nasze zawodniczki świetnie spisywały się w ataku, a Małgorzata Ciężkowska dodatkowo popisała się asem serwisowym, szybko zamykając pierwszą partię 21-16. Litwinki po przerwie wóciły zmotywowane na boisko. Vasiliauskaite serwowała potężne zagrywki (3 asy w tym secie) i wysunęły się na prowadzenie (7-5). Polki jednak odrobiły straty i przy zagrywce Urszuli Łunio wyszły na prowadzenie 14-12. Polki i Litwinki twardo walczyły o każdy punkt, niejednokrotnie popisując się wyśmienitymi zagraniami. Kolejny as Vasiliauskaite wyprowadził Litwinki na 18-17 i chociaż nasza para wyrównała na 19-19, to chwilę później swoją szansę na zamknięcie seta miały rywalki. Biało-Czerwone zachowały zimną krew. Świetne zagranie Cięzkowskiej na siatce dało naszym zawodniczkom piłkę meczową, a chwilę później po błędzie rywalek Polki cieszyły się z awansu do głównej drabinki. Małgorzata Ciężkowska zdobyła w tym meczu 18 punktów (15 ataków, 2 bloki, 1 as), a Urszula Łunio 15 (14 ataków, 1 as).
Łodej/Kielak - Fejes/Milutinovic 0:2 (19:21, 14:21)
Marta Łodej i Julia Kielak świetnie otworzyły mecz, wychodząc na prowadzenie 4-1, a następnie 7-3. Jednak na przebudzenie Australijek nie trzeba było długo czekać, gdyż przy zagrywce Milutinovic wyrównały 8-8. Od tego momentu toczył się zacięty wyścig punkt za punkt, aż do stanu 15-15. Wówczas as Milutinovic wysunął Australijki na 17-15, a przy kolejnym przejściu punktem z zagrywki popisała się Fejes (19-16). Chociaż Polki obroniły dwie piłki setowe - jedną punktem bezpośrednio z zagrywki Marty Łodej - to trzecia z szans padła łupem rywalek po ataku Fejes 21-19. Druga partia nie zaczęła się dobrze dla naszych zawodniczek, gdyż to rywalki cieszyły się prowadzeniem 5-1. Biało-Czerwone twardo walczyły, aby wrócić do gry, zmniejszając dystans do trzech punktów (8-5), ale chwilę później rywalki odpowiedziały seriami punktów, powiększając przewagę do 14-6. Australijki kontrolowały dalszy przebieg seta (17-10), pewnie zmierzając po zwycięstwo w tym meczu i awans do turnieju głównego. Julia Kielak zdobyła w tym meczu 17 punktów (wszystkie z ataku), a Marta Łodej 10 (7 ataków, 3 asy).
Cory/Caldwell - Beta/Lejawa 2:1 (21:18, 14:21, 15:8)
Szymon Beta i Filip Lejawa w meczu drugiej rundy podejmowali najwyżej rozstawioną parę w kwalifikacjach mężczyzn. Amerykanie w pierwszej rundzie mieli wolny los. Spotkanie od początku stało na wysokim poziomie, as serwisowy Lejawy dał naszej parze prowadzenie 4-2, ale rywale szybko wyrównali i gra toczyła się punkt za punkt. Obie pary popisywały się świetnymi zagraniami i asami serwisowymi, nie popełniając prawie w ogóle błędów własnych. Taki stan utrzymywał się do wyniku 18-18, wówczas trzy akcje z rzędu wygrali rywale, zamykając set 21-18. Końcówka partii otwarcia zmotywowała naszych zawodników do jeszcze lepszej gry. I to właśnie Biało-Czerwoni od momentu wyjścia na prowadzenie 6-3 dyktowali warunki na boisku. Szymon Beta bardzo dobrze spisywał się w bloku (3 punkty w tym elemencie w tym secie), a Filip Lejawa wiódł prym w ataku. Prowadzenie Polaków systematycznie rosło z 13-8 do 20-12. Chociaż Amerykanie obronili dwóch piłek setowych, trzecia po ataku Bety padła łupem naszych zawodników. Tie-break niestety nie rozpoczął się dobrze dla naszej pary. Amerykanie odskoczyli na 4-1. Polacy nie poddawali się i próbowali dogonić rywali (8-5), jednak ci co chwilę popisywali się potężnymi zagraniami, powiększając dystans (11-6) i zamykając spotkanie wynikiem 15-8. Filip Lejawa w tym meczu zgromadził 18 punktów (14 ataków, 4 asy), a Szymon Beta 17 (10 ataków, 4 bloki, 3 ataki).
Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio zagrają w grupie A - a ich pierwszymi rywalkami będzie turniejowa "jedynka" litewska para Paulikiene/Raupelyte. Aleksandra Wachowicz i Julia Radelczuk wystąpią z kolei w grupie C, a w pierwszym meczu zmierzą się z Ukrainkami - parą Davidova/Romaniuk.
Beach Pro Tour Challenge Chennai - program:
Czwartek (21 listopada)
Kwalifikacje
Friedl/Berger - Kruczek/Okła 2:0 (21:17, 21:13)
Wust/Frobel - Krzemiński/Pietraszek 2:0 (21:17, 21:13)
Hauge/Bisgard - Ciężkowska/Łunio 1:2 (16:21, 21:15, 11:15)
Numwong/Veeradakittikarn - Łodej/Kielak 0:2 (9:21, 13:21)
Schumann/Anyang - Beta/Lejawa 1:2 (21:15, 19:21, 12:15)
Runda 2
Dumbauskaite/Vasiliauskaite - Ciężkowska/Łunio 0:2 (16:21, 20:22)
Łodej/Kielak - Fejes/Milutinovic 0:2 (19:21, 14:21)
Cory/Caldwell - Beta/Lejawa 2:1 (21:18, 14:21, 15:8)
Piątek (22 listopada)
Faza grupowa
4:30 Paulikiene/Raupelyte - Ciężkowska/Łunio
6:30 Wachowicz/Radelczuk - Davidova/Romaniuk
Sobota (23 listopada)
Faza pucharowa
Niedziela (24 listopada)
Mecze medalowe
Więcej informacji można znaleźć na stronie turnieju TUTAJ.