Reprezentacja Polski U22 mężczyzn pod wodzą trenerów Dariusza Luksa i Konrada Copa wywalczyła brązowy medal mistrzostw Europy w holenderskim Apeldoorn. W gronie wyróżnionych zawodników znalazł się środkowy Jakub Majchrzak.
W decydującym spotkaniu Polska wygrała z Holandią 3:2 (21:25, 22:25, 25:15, 25:21, 15:9).
- Gospodarze w dwóch pierwszych setach zagrali niesamowicie w ataku i na zagrywce. Wszystko im wychodziło i stało na najwyższym poziomie. Cześć i chwała naszym graczom, że nie poddali się. Od trzeciego seta inicjatywa zaczęła przechodzić w nasze ręce. Wystarczy popatrzeć na suche wyniki, żeby zobaczyć, że wygraliśmy pewnie. Byliśmy po prostu lepsi – mówił po powrocie do kraju Dariusz Luks.
W półfinale Polska przegrała z Włochami 1:3 (21:25, 16:25, 26:24, 24:26), ale równie dobrze mogło dojść do tie breaka, a w piątym secie wszystko byłoby możliwe. Przegraliśmy minimalnie z jedną z najlepszych drużyn Starego Kontynentu.
Biało-Czerwoni bardzo dobrze spisywali się w fazie grupowej. Wygrali trzy spotkania i nie stracili żadnego seta. Z pierwszego miejsca awansowali do półfinału.
W przygotowaniach do mistrzostw Europy U22 wzięło udział 21 zawodników. – Powołania wysyłałem na podstawie własnej wiedzy oraz opinii trenerów klubowych. Reakcje były tylko pozytywne. I w tym przypadku chciałbym podziękować wszystkim szkoleniowcom za współpracę i okazaną pomoc. Przygotowania zajęły nam sześć tygodni. Często musiałem przy ustaleniu składu podejmować trudne decyzje. Różnice w umiejętnościach poszczególnych graczy były minimalne – powiedział Dariusz Luks.
W głowie trenera szybko zrodziła się turniejowa „14”. Forma wykuwała się na zgrupowaniach w Zakopanem, Kędzierzynie-Koźlu, Bełchatowie i Nowym Dworze Mazowieckim.
- PZPS zapewnił nam odpowiednią liczbę sparingów. Zawodnicy chcieli pracować. Wszyscy, łącznie z całym sztabem szkoleniowym byliśmy świadomi celu, a był nim medal mistrzostw Europy – podkreślił Dariusz Luks.
Złoty medal ME U22 zdobyli Francuzi, a srebrny Włosi. – Oglądając dwie najlepsze drużyny turnieju nasuwał się automatycznie jeden wniosek, że musimy pracować coraz więcej, żeby utrzymać się na kontynencie w czołówce siatkówki młodzieżowej i seniorskiej. Rywale nie śpią. Konkurencja staje się coraz mocniejsza – powiedział polski szkoleniowiec.
Po powrocie do kraju trener reprezentacji Polski U22 podzielił się jeszcze jedną refleksją. – Często słyszymy, że w Polsce mamy najlepszych kibiców na świecie. Nasi fani byli również obecni w Apeldoorn i tam potwierdzili powyższą opinię i w tym miejscu chciałbym im w imieniu zespołu serdecznie podziękować – zakończył Dariusz Luks.