Reprezentacja Polski w ważnym meczu pokonała 3:1 (23:25, 25:18, 25:15, 25:22) Turczynki, umacniając się w czołówce grupy II mistrzostw Europy U18 kobiet, które goszczą w Rumunii i Grecji.
Faza grupowa mistrzostw Europy U18 kobiet dobiega końca, a gromadzone i stracone punkty mogą mieć kluczowe znaczenie w dalszym rozstawieniu. Dwie najlepsze drużyny z każdej z grup awansują do półfinałów i zagrają o miejsca 1-4.
W tym kontekście bardzo ważny był mecz reprezentacji Polski i Turcji. Pierwszego seta lepiej rozpoczęły Biało-Czerwone, które aż do końcówki utrzymywały prowadzenie. Niestety podopieczne Marcina Orlika męczyły się w ataku, a dodatkowym utrudnieniem była potężna zagrywka rywalek, która przynosiła im bezpośrednie punkty. Ostatecznie Polki przegrały minimalnie 23:25.
W partii numer 2, to reprezentantki Polski ryzykowały w polu serwisowym, przejmując z rąk Turczynek potężną broń. Rywalki miały problemy z przyjęciem, a w konsekwencji z wyprowadzaniem skutecznych ataków, podczas gdy polskie siatkarki oswoiły się z zagrywkami przeciwniczek i zaczęły dyktować własne warunki. W tej partii każda z Polek dokładała swoją cegiełkę do wyniku, a wysokie prowadzenie (16:9 i 21:15) zapowiadało, że ta odsłona padnie łupem Biało-Czerwonych.
W trzecim secie Polki były wyraźnie lepsze, a rywalki męczyły się w ofensywie, nie mogąc zamienić swoich zagrań na punkty. Niespełna 30-procentowa skuteczność w ataku Turczynek, przy 50-procentowej skuteczności Biało-Czerwonych absolutnie nie wystarczała do nawiązania walki. Dodatkowo polskie siatkarki trzykrotnie punktowały blokiem, co tylko pomogło w wysokiej wygranej 25:15.
Ostatnia partia była najbardziej wyrównana, choć trzeba przyznać, że reprezentacja Polski niepotrzebnie pozwoliła rywalkom zbliżyć się do siebie. W tej części meczu ciężar gry wzięły na siebie Liliana Wójcik (8 pkt) i Natasza Ornoch (5 punktów), które wspierane przez swoje koleżanki i ich szczelne bloki, zamknęły spotkanie w czterech setach.
We wtorek Biało-Czerwone zagrają z przedostatnią w grupie – Finlandią. Będzie to ostatnie spotkanie grupowe. Podopieczne Marcina Orlika, dzięki wygranej nad Turcją, są już praktycznie pewne awansu do najlepszej czwórki mistrzostw.
Turcja – Polska 1:3 (25:23, 18:25, 15:25, 22:25)
Turcja: Begüm Kaçmaz, Melis Basaran, Mina Olgar, Irmak Nil Akpinar, Ceyda Kuyan, Ceylin Kuyan, Zeynep Nur Altintas (L) oraz Aylin Uysalcan, Esmanur Erdoğan, Eslem Yilmaz, Ecem Esepaşa (L). Trener: Rasit Berk Inanc
Polska: Weronika Janusz, Natasza Ornoch, Zofia Pinderska, Liliana Wójcik, Nadia Siuda, Maja Koput, Nicole Gucwa (L) oraz Aleksandra Wika. Trener: Marcin Orlik