W Ankarze kadra Polski kobiet U22 rozegrała trzeci mecz kontrolny z turecką reprezentacją. W dzisiejszym spotkaniu stan rywalizacji był wyrównany i zakończył się 2:2 (24:26, 27:25, 19:25, 25:23), zgodnie z ustaleniami sztabów szkoleniowych obu reprezentacji. W poprzednich meczach Polki dwukrotnie uległy Turczynkom 0:4 (17:25, 19:25, 24:26, 23:25) i 0:4 (22:25, 15:25, 21:25, 18:25).
Pobyt w Turcji stanowił istotny etap w okresie przygotowawczym do najważniejszej imprezy tego sezonu reprezentacyjnego dla Biało-Czerwonych. Podopieczne Jakuba Głuszaka po trudach zgrupowań miały możliwość rozegrania kolejnych meczów kontrolnych w Turcji. Już w pierwszych dniach lipca (1-6 lipca) rozpoczną bowiem we Włoszech mistrzostwa Europy kobiet do lat 22. Ich rywalkami grupowymi będą rówieśniczki z Serbii, Portugalii i Czech. Tuż przed wylotem na kontynentalny czempionat zmierzą się jeszcze z reprezentacją Ukrainy w Nowym Dworze Mazowieckim 27 i 28 czerwca.
Za nami trzy dni grania sparingowego w Turcji. Każde ze spotkań wyglądało w naszym wykonaniu zupełnie inaczej. Z meczu na mecz było widać jednak poprawę gry naszej drużyny. To była bardzo dobra lekcja dla nas, jeśli chodzi o rywalizację z tak mocną drużyną, jaką jest Turcja. W mojej ocenie te spotkania dały nam niezwykle dużo i doświadczenie z tym związane zaprocentuje w turnieju finałowym mistrzostw Europy. Wyjeżdżamy z Ankary ze sporą porcją informacji na temat przede wszystkim naszej drużyny: jak sobie radzimy w sytuacjach stresowych, czy też z presją wyniku. Mimo nie do końca optymistycznych wyników oceniamy naszą grę pozytywnie i cieszymy się bardzo, że mieliśmy możliwość przyjazdu do Turcji i rozegrania tych trzech meczów. Na boisku mogliśmy sprawdzić ponownie wszystkie nasze zawodniczki, w różnych wariantach. W kolejnych przygotowaniach, dzięki analizie dotychczasowych spotkań, będziemy się skupiać na doskonaleniu jakości naszej gry. Przed nami powrót i kilka dni odpoczynku. Wracamy do Polski i za chwilę spotykamy się w Nowym Dworze Mazowieckim. Tam zagramy jeszcze dwa sparingi z Ukrainą – to będzie bardzo fizyczna siatkówka, ale nie taka szybka, jaką prezentują obecnie Turczynki. Ukrainki są zespołem o bardzo dobrych parametrach. Te różnorodne przeciwniczki mają nam dać przetarcie przed zbliżającymi się mistrzostwami we Włoszech – podsumował Jakub Głuszak, trener Biało-Czerwonych.
Reprezentacja Polski: Pola Janicka 3 pkt, Dominika Pierzchała 16, Karolina Staniszewska 5, Natalia Kecher 8, Anna Fiedorowicz 16, Barbara Latos 2, Klaudia Łyduch (L) oraz Natalia Pajdak (L), Natalia Godlewska 10, Natalia Bandurska, Amelia Senica 3, Julia Sobalska 1, Natalia Rejment, Barbara Latos 2.
Trener: Jakub Głuszak
Reprezentacja Turcji: Dilay Ozdemir 4, Melisa Bukmen 8, Berka Buse Ozden 8, Liza Safronova 5, Aleksia Karutasu 22, Bengisu Aygun 4, Selin Adali (L) oraz Nilsu Sen (L), Seher Aksoy 3, Ipar Ozay Kurt 6, Eyluk Durgun 4, Karmen Aksoy 6, Beren Yesilirmak 5, Selen Naz Kiran.
