VNL Lublana: Polska – Serbia 3:2

fot. Volleyball World

VNL Lublana: Polska – Serbia 3:2

Kategoria

SiatkówkaReprezentacjeSeniorzy

Autor

Angelika Knopek

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

22 cze 2024

W przedostatnim meczu ostatniego już turnieju interkontynentalnego tegorocznej odsłony Siatkarskiej Ligi Narodów polscy siatkarze zmierzyli się z reprezentacją Serbii. Serbowie przed spotkaniem plasowali się na dziesiątym miejscu w kwalifikacji generalnej i wciąż jeszcze walczą zarówno o przepustkę do turnieju finałowego, który odbędzie się w Łodzi, jak i o bilet na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. 

Polska – Serbia 3:2 (25:21, 21:25, 25:18, 22:25, 15:11)

Polacy rozpoczęli dzisiejsze spotkanie od wypracowania trzypunktowego prowadzenia (4:1), Biało-Czerwoni od samego początku bardzo dobrze czuli się w polu serwisowym, kilkukrotnie punktując zagrywką. Trener rywali, Igor Kolaković, poprosił o pierwszą przerwę dla swojego zespołu, gdy przewaga naszych siatkarzy wzrosła do czterech oczek (8:4), po chwili oddechu w ataku zameldował się Marko Ivović (12:10). Po polskiej stronie skutecznie z krótkiej piłki zaatakował Karol Kłos (16:13), który chwilę później zaprezentował się też w efektownym, pojedynczym bloku (21:15). W końcówce Serbowie zerwali się do walki i zdołali złapać z naszymi zawodnikami kontakt punktowy (22:21), jednak finalnie musieli pogodzić się z porażką (25:21).

Drugą partię o wiele lepiej rozpoczęli rywale z Bałkanów, bardzo widoczny w ataku był w tym okresie Aleksandar Nedeljković (5:2). Podopieczni ternera Igora Kolakovića przez dłuższy czas utrzymywali trzypunktową przewagę, błąd dotknięcia siatki popełnil Kamil Semeniuk (9:6). Przy czteropunktowej stracie naszego zespołu o przerwę poprosił Nikola Grbić (11:7), Serbowie jednak zde'15cydowanie złapali w tej partii wiatr w żagle i stopniowo zwiększali prowadzenie (15:9). Gra naszego zespołu uległa poprawie, gdy w polu serwisowym pojawił się Grzegorz Łomacz (16:15), lecz Polacy nie ustrzegli się też kilku bardzo kosztownych błędów własnycj (22:19). Osttani punkt na wagę wyrównania stanu rywalizacji w tym meczu zdobył Aleksandar Atanasijević, który pojawił się na boisku na zmianie (25:21). 

W trzecim secie nasi reprezentanci znacząco wzmocnili zagrywkę, kolejny as serwisowy do dorobku Polaków dorzucił Jakub Kochanowski (6:3). Serbowie stracili nieco koncentracji, przez co odgwizdany został im błąd ustawienia (10:6), a kilka skutecznych bloków Biało-Czerwonych w krótkim czasie doprowadziło do kompletnego załamania gry reprezentantów Serbii (15:7). Dużo spustoszenie w szeregach rywali siał Bartłomiej Bołądź, trener Igot Kolaković zdecydował się nie przeprowadzenie kilku zmian - na placu gry w miejsce atakującego Luburicia, pojawić się Aleksandar Atanasijević (19:11). Nieudana zagrywka Aleksandara Nedeljkovicia przypieczętowała wysokie zwycięstwo naszych zawodników w secie trzecim (25:18). 

Czwartą odsłonę spotkanie reprezentanci Serbii rozpoczęli ze zmianą na pozycji rozgrywającego - Vuk Todorović zastąpił Nikolę Jovovicia (2:2). Niemal bez chwili przerwy walka toczyła się punkt za punkt, żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie chociażby dwupunktowej przewagi (8:8). Na lewym skrzydle dobrą skutecznością popisywał się Bartłomiej Bołądź (14:14), świetny zawody w przyjęciu rozgrywał też reprezentacyjny libero, Jakub Popiwczak (21:20). Punktowy atak Marko Ivovicia ostatecznie rozstrzygnął czwartą partię na korzyść jego zespołu (25:22).

Ivović również na początku tie-breaka był bardzo aktywny w ataku, raz po raz obijając polski blok (4:2). Bezpośrednio zza linii dziewiątego metra zapunktował przyjmujący Kamil Semeniuk, pozwalając naszym siatkarzom wreszcie doprowadzić do wyrównania wyniku w tej decydującej partii (5:5). Zmiana stron odbyła się przy jednopunktowym prowadzeniu Biało-Czerwonych, po skutecznym bloku Norberta Hubera (8:7). W kluczowych momentach nasi siatkarze zdołali wykrzesać z siebie jeszcze więcej sił, dzięki czemu wypracowali bezcenne, czteropunktowe prowadzenie (13:9), a ich zwycięstwo stało się faktem za sprawą akcji zakończonej przez Bartłomieja Bołądzia (15:11).

Statystyki meczowe

Polska: Łomacz,  Kłos, Semeniuk, Kochanowski, Bołądź, Śliwka, Popiwczak (L) oraz: Leon, Kaczmarek, Fornal, Komenda, Huber

Serbia: Ivović, Kujundžić, Jovović, Nedeljković, Krsmanović, Luburić, Kapur (L) oraz: Todorović, Atanasijević, Masulović

Polską Siatkówkę wspierają

#TAGI

  • reprezentacje
  • reprezentacje/seniorzy