WTS Solna Wieliczka po zwycięstwie za 3 punkty z LTS Legionovią Legionowo wróciła na pierwsze miejsce w tabeli. Własna hala wyraźnie sprzyja zawodniczkom z Wieliczki - to już ich trzecie zwycięstwo na swoim terenie.
Solna rozpoczęła mecz od trzypunktowej przewagi przy zagrywce Patrycji Papszun. Po asie serwisowym Marcyniuk, przy wyniku 5:1, trener LTS Legionovii zdecydował się na czas. Chwilę później to Maja Daca rotacyjną zagrywką zagrała w sam narożnik boiska Solnej. Po obu stronach boiska zdarzały się błędy, ale żadnej nie można było odmówić charakteru. Legionovia próbowała nadrabiać straty, ale Wieliczka upilnowała wyniku, wygrywając pierwszego seta siedmiopunktową przewagą po skutecznym bloku, który, nawiasem mówiąc, w tym spotkaniu funkcjonował na najwyższym poziomie.
Drugi set asem zaczęła Tawłowicz, zdobywając pierwszy punkt dla Legionovii. Wieliczanki swoje pierwsze punkty zdobywały w strefie bloku. Następnie obie drużyny popełniły wielokrotne błędy na zagrywce co powodowało ciągłą wymianę punktów. Kolejne akcje wyglądały ciekawie - były długie, zacięte i wymagały uruchomiania całej strefy ataku po obu stronach. O pierwszy czas w secie poprosiła trenerka Wieliczki Agnieszka Rabka przy wyniku 11-13, dokonując następnie zmiany atakujących - na boisku pojawiła się Karolina Feliks. Długie wymiany oraz trudne piłki pojawiały się na koncie obu drużyn. Wieliczka odrabiała dwupunktową stratę, zatem o czas poprosił trener przyjezdnych Grzegorz Kowalczyk (16-17 dla Wieliczanek). Nieco chaotyczna sytuacja na boisku odbijała się zmęczeniem u siatkarek, ale o odpuszczaniu nie było mowy. Legionovia nie straciła koncentracji, podnosząc swój wynik w końcówce aż o trzy oczka (23:20 dla Legionowa). Solna doprowadziła do wyniku 23:24, jednak w walce na przewagi górą było Legionowo (28:26).
Trzecia partia rozpoczęła się od upomnienia dla trenera gości za opóźnianie. Maja Daca zdobyła pierwszy punkt, obijając blok, a set zapowiadał się emocjonująco. Gospodynie po raz kolejny pokazały swoją siłę w elemencie bloku, a zawodniczki z Legionovi nie pozostawały im dłużne. Zacięte akcje, duża ilość wybloków - tak można by było podsumować pierwszą część seta trzeciego. As serwisowy Katarzyny Stepko doprowadził do czteropunktowej przewagi Wieliczki, roztrwonionej jednak po własnych błędach. Wieliczce ponownie udało się odskoczyć gościom, gdy na zagrywce stanęła Krzysztofiak. Wymiany były emocjonujące, przyjezdne walczyły o każdy punkt, ale Wieliczka nie oddała już prowadzenia. Katarzyna Stepko w końcówce seta dołożyła jeszcze punkt asem serwisowym. Z pięciopunktową przewagą seta wygrały gospodynie.
Początek kolejnego seta wyglądał podobnie, z rosnącą powoli aż do 6 punktów przewagą Wieliczki (8-14). Blok i atak były zdecydowanie najbardziej skutecznymi elementami gry gospodyń w czwartej partii. Blisko końca seta Wieliczka prowadziła już ośmioma punktami. Legionovia nie miała zamiaru odpuszczać i powoli odrabiała stratę, zmuszając trener Rabkę do prośby o czas, który przerwał passę gości. Kolejna szansa przyjezdnych pojawiła się wraz z wejściem w pole zagrywki młodej Magdaleny Olszowiec, która zagrała dwa asy przy wyniku 22-15 dla Wieliczki. Trenerka gospodyń zauważyła problemy z przyjęciem u swoich zawodniczek i podjęła decyzję o kolejnej przerwie, lecz tym razem pauza nie pomogła. Legionowo rozpoczęło dobrą serię, doprowadzając do wyniku 19-22 i miało przez chwilę widoki na przedłużenie meczu, ale Wieliczanki powróciły dobrej dyspozycji i przełamały sytuację, wygrywając 25-20.
MVP meczu została wybrana Katarzyna Marcyniuk.
WTS Solna Wieliczka - LTS Legionovia Legionowo 3:1 (25:18, 26:28, 25:20, 25:20)
WTS Solna Wieliczka: Patrycja Papszun, Katarzyna Marcyniuk, Katarzyna Stepko, Oliwia Pietrzak, Weronika Krysztofiak, Julia Jaśkowiec, Daria Przybyła (libero) oraz Karolina Bierczak (libero), Karolina Feliks, Patrycja Nowacka, Zuzanna Oracz
Trener - Agnieszka Rabka
LTS Legionovia Legionowo: Antonina Dumańska, Zuzanna Tawłowicz, Maja Daca, Gabriela Dębowska, Marta Duda, Zuzanna Wawrzyniak, Paulina Łuszczyńska (libero) oraz Rozalia Chmielewska, Paulina Jaworska-Nowak, Klaudia Gajewska, Maja Mikołajczyk, Karolina Nadera, Magdalena Olszowiec
Trener - Grzegorz Kowalczyk
