W drugim meczu fazy grupowej CEV Euro Beach Volley Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz zmierzyły się z reprezentantkami Francji, Lézaną Placette i Alexią Richard, które pokonały po tie-breaku.

fot. CEV

EuroBeachVolley: Śliwka/Wachowicz – Placette/Richard 2:1

Kategoria

Siatkówka plażowaReprezentacje

Autor

Angelika Knopek

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

14 sie 2024

W drugim meczu fazy grupowej CEV Euro Beach Volley Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz zmierzyły się z reprezentantkami Francji, Lézaną Placette i Alexią Richard, które pokonały po tie-breaku. Wczoraj po zaciętej walce Polki pokonały holenderski duet Piersma/Bekhuis, a dziś wieczorem o godzinie 19.00 zagrają jeszcze z łotewską parą Graudina/Samoilova.

Jagoda Śliwka/Aleksandra Wachowicz  Placette/Richard 2:1 (12:21, 21:15, 15:13)

W początkowej fazie pierwszego seta dzisiejszego spotkania żadna z reprezentacji nie była w stanie odskoczyć rywalkom, by zbudować sobie bezpieczną przewagę punktową (5:5), w związku z czym przez dłuższy czas siatkarki grały między sobą punkt za punkt (9:9). Sytuacja diametralnie się odmieniła, gdy w polu serwisowym po raz kolejny zameldowała się Alexia Richard, przy jej zagrywce Francuzki wypracowały aż siedmiopunktowe prowadzenie (16:9), którego w tym secie Biało-Czerwone nie były już w stanie zniwelować (21:12).

W drugim secie po chwili wyrównanej walki (4:3), nasze siatkarki wrzuciły wyższy bieg i szybko zbudowały kilkupunktową przewagę (10:6), która pozwoliła im spokojnie kontrolować przebieg tej partii meczu (16:9). Rywalki w tym secie były zupełnie bezradne i nie potrafiły przełamać Polek w żadnym elemencie (19:13), przez co tym razem ze zdecydowanego zwycięstwa cieszyły się Biało-Czerwone, które tym samym doprowadziły do wyrównania stanu rywalizacji (21:15).

W tie-breaku kilka dobrych serwisów zanotowała Jagoda Śliwka (3:1), która w krótkim czasie do dorobku naszej drużyny dorzuciła też parę oczek za sprawą skutecznych ataków (7:3). Reprezentantki Francji walczyły co sił, by na tablicy wyników zagościł remis, nie były jednak w stanie w całości odrobić strat punktowych (12:10). Mimo bardzo podobnych statystyk w ataku, bloku oraz zagrywce, finalnie szczęście uśmiechnęło się do Polek, które wygrały drugie spotkanie w mistrzostwach Europy (15:13).

 

#TAGI