Reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn przygotowują się do kolejnych meczów

fot. Daniel Górski

Reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn przygotowują się do kolejnych meczów

Kategoria

SiatkówkaReprezentacjeSeniorki

SiatkówkaReprezentacjeSeniorzy

Autor

Katarzyna Porębska/Filip Grądek

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

30 lip 2024

Od zwycięstw obie reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn rozpoczęły udział w XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024. Biało-Czerwone pokonały Japonię 3:1, a Polacy bez straty seta wygrali z Egiptem. W czasie przerwy pomiędzy spotkaniami w fazie grupowej obie drużyny odbywają regularne treningi w hali treningowej w Cergy-Pontoise.

Lepszego początku startu na Igrzyskach Olimpijskich nie mogły sobie wymarzy zawodniczki i zawodnicy reprezentacji Polski. W swoim pierwszym spotkaniu podopieczne Stefano Lavariniego pokonały Japonię 3:1. Natomiast siatkarze prowadzeni przez Nikolę Grbicia nie dali żadnych szans Egipcjanom, wygrywając 3:0.

IO-DanTurysta-10.jpg

- Na pewno obudziłam się w bardzo dobrym humorze. Myślę, że ta presja pierwszego meczu, presja całej tej takiej otoczki dookoła nas, pierwszego spotkania, debiutu zeszła. Najważniejsze dla nas jest to, że ten mecz mamy wygrany. Nie było łatwo, ale nigdy z Japonią nie jest łatwo i jesteśmy bardzo zadowolone - powiedziała Magdalena Stysiak, atakująca reprezentacji Polski.

Przerwa pomiędzy meczami fazy grupowej jest bardzo produktywnie wykorzystywana przez polskie drużyny w Paryżu. W poniedziałek w Cergy-Pontoise trenowały obie kadry. Pierwsze trenowały panie podzielone na dwie grupy. Trening na prośbę organizatorów był otwarty dla publiczności, a siatkarkom dopisywały dobre humory. W środę Polki zmierzą się z Kenią.

IO-DanTurysta-12.jpg

- Tak, zostałyśmy podzielone na dwie grupy. Jedna grupa, która wczoraj mniej grała, druga, która grała troszkę więcej. Ta, która więcej grała, miała takie pobudzenie mięśniowe na rowerkach - 20 minut. Oczywiście najpierw rozgrzewka, pobudzenie mięśniowe, a potem na siłowni kilka ćwiczeń. Grupa, która mniej grała, miała piłki. Wiedziałam, że tam dziewczyny atakowały, grały 6 na 6 z trenerami. Szybko skończyliśmy i wróciliśmy do wioski na odpoczynek - wyjaśniła atakująca Biało-Czerwonych.

IO-DanTurysta-01.jpg

Kadra mężczyzn natomiast w poniedziałek rano spędziła trochę czasu na siłowni, a po południu przez dwie godziny trenowała w sali treningowej wynajętej przez Polski Związek Piłki Siatkowej. Aby przygotować się odpowiednio do środowego meczu z Brazylią, który został zaplanowany o godzinie 9.00, drużyna dzisiaj rano również odbywała trening w godzinach porannych.

- To już są takie treningi, które odbywaliśmy wcześniej. Staraliśmy się przystosować do tego, że właśnie ten jeden z ważniejszych meczów gramy o dziewiątej rano. Jest to dość nietypowa pora, ale te kilka treningów, które mieliśmy i ten jeden, który odbyliśmy we wtorek również rano miał na celu przystosować nas do tego, żeby zaprezentować się dobrze - zdradził Marcin Janusz, rozgrywający polskiej drużyny.

IO-DanTurysta-04.jpg

Środowe starcie z Canarinhos będzie bardzo ważne dla obu zespołów. Polacy walczą o możliwie najwyższą lokatę w grupie przed ćwierćfinałem. Natomiast Brazylijczycy, którzy ulegli na inaugurację Igrzysk Olimpijskich Włochom 1:3, aby zachować swoje szanse na dalszą grę o medale potrzebują zwycięstwa.

- Jeszcze jest trochę czasu do meczu z Brazylią. Czujemy się dobrze, wygraliśmy pierwszy mecz. Wiemy, że ta najważniejsza faza dopiero przed nami, ale spędzamy optymistycznie te dni. Dobrze trenujemy i już powoli nie możemy doczekać tego meczu - wyznał rozgrywający Biało-Czerwonych.

IO-DanTurysta-05.jpg

Czy zawodnicy, którzy mają za sobą już pierwsze spotkanie w Paryżu czują, że Igrzyska Olimpijskie to zupełnie inny turniej, niż mistrzostwa świata czy Europy? 

- Daje się zauważyć różnice. Tutaj jest inna otoczka wszystkiego, ale na boisku wszystko jest takie samo. Siatkówka jest ta sama. To co gramy, te najważniejsze turnieje - to się wiele nie zmienia. Oczywiście między meczami i między treningami da się to odczuć. Jest ta wioska, są różne rzeczy dookoła. Oczywiście to się różni, ale na boisku jest bez różnicy - zakończył Janusz.

Przypominamy, że reprezentacja Polski mężczyzn mecz z Brazylią rozegra 31 lipca o godzinie 9.00  Arena Paris Sud 1. Tego samego dnia reprezentacja Polski kobiet zmierzy się z Kenią o godzinie 21.00. 

Źródło: Mariusz Szyszko z Paryża, foto: Daniel Górski. 

#TAGI