Polska - Japonia w Gdańsku

fot. Piotr Sumara / Justyna Matjas

Polska - Japonia w Gdańsku 2:3

Kategoria

SiatkówkaReprezentacjeSeniorzy

Autor

MSz

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

20 lip 2024

W przedostatnim sprawdzianie przed wyjazdem do stolicy Francji polscy siatkarze w ERGO Arenie ulegli po tie-breaku reprezentacji Japonii.

Polska – Japonia 2:3 (25:23, 20:25, 19:25, 25:23, 15:17)

Polscy siatkarze rozpoczęli spotkanie od udanego ataku ze środka Norberta Hubera. W kolejnych akcjach Japończycy pokazali doskonałą grę w obronie i dzięki udanym kontratakom wyszli na prowadzenie 2:4. Asy serwisowe Wilfredo Leona odwróciły wynik na 5:4. Blok Bartosza Kurka dał prowadzenie 11:8, ale Japończycy szybko odrobili straty i po udanej kontrze Nishidy doprowadzili do remisu. Nasi siatkarze wypracowali trzypunktową przewagę 18:15 dzięki dobrej dyspozycji środkowych: Mateusza Bieńka na zagrywce i Norberta Hubera w bloku. W końcówce gra się wyrównała, a o wygranej w pierwszej partii zadecydował spryt w bloku Aleksandra Śliwki.

Po zmianie stron pierwsi dwupunktową przewagę osiągnęli nasi przeciwnicy, głównie dzięki agresywnej zagrywce. Nasi siatkarze z Kamilem Semeniukiem, który wszedł za Wilfredo Leona, odzyskali prowadzenie po udanych blokach na Ishikawie. Gra się wyrównała, a oba zespoły zdobywały punkty w pierwszych akcjach po przyjęciu. Tę tendencję przełamali Japończycy, którzy po dobrych zagrywkach Nishidy wyszli na prowadzenie 12:14. Siatkarze trenera Philippe'a Blaina nie wypuścili szansy z rąk i dzięki bardzo dobrej grze w obronie i bloku doprowadzili do remisu w meczu.

W trzecim secie trener Grbić dokonał kolejnej zmiany na pozycji przyjmującego. Tomasz Fornal zmienił Kamila Semeniuka. Polacy rozpoczęli od prowadzenia 4:2, ale Japończycy szybko doprowadzili do remisu. Przeciwnicy kontynuowali presję na zagrywce, po dwóch asach serwisowych Rana było 8:11. Po kolejnej dobrej akcji, tym razem w ataku, japońskiego przyjmującego i przy wyniku 13:16 trener Nikola Grbić poprosił o drugą przerwę. Niestety nie zmieniło to przebiegu wydarzeń na boisku. Japończycy, kontynuując uważną grę, pewnie wygrali trzeciego seta.

Czwartą partię dobrze rozpoczęli nasi siatkarze, którzy po dwóch asach Bartosza Kurka i bloku Mateusza Bieńka wyszli na prowadzenie 6:3. Przy tej ostatniej akcji urazu doznał środkowy Japonii Kentaro Takahashi, który na noszach opuścił boisko. Biało-Czerwoni, mimo problemów z dobiciem się do boiska w ataku, utrzymywali niewielką przewagę. Mecz zyskał na atrakcyjności, kibice oklaskiwali długie, pełne efektownych obron akcje. Nasi siatkarze cierpliwie łamali opór przeciwników i prowadzili już 20:16, by w jednym ustawieniu stracić trzy punkty. Po kontrze zza trzech metrów Ishikawy był remis po 23. Ostatnie słowo, czyli obrona i atak, należało w tym secie do Tomasza Fornala.

Nasz przyjmujący efektownym atakiem zza trzech metrów zdobył też pierwszy punkt tie-breaka, ale to Japończycy wywalczyli i utrzymywali dwupunktową przewagę, z którą zmienili strony po ósmym punkcie. As serwisowy Bartosza Kurka dał remis po 9. Nasz kapitan wziął też na siebie ciężar w ataku, zdobywając kolejne dwa punkty przy własnym przyjęciu. Polacy obronili dwie piłki meczowe, trzecia okazała się ostatnią.

Raport meczowy Polska-Japonia.pdf

Polską Siatkówkę wspierają

Galeria

  • /uploads/20240720_SUM_2696_57d00a59b5.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2730_f07b2c34dd.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2751_43d30f2aad.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2776_61494c65c1.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2892_cfffe8d3dc.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2894_2934275335.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2907_11190f62bb.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2911_6fa835c061.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2919_06635aae3d.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_2956_60ccaf4758.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3040_3e1a0324fa.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3072_9fcbd52f59.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3096_3043679f48.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3112_7bdf25e04d.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3159_174698c52a.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3189_c11a6673a7.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3214_5274db79ae.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3217_413cb6eff1.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3283_59136611da.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3417_c239f56e9b.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3427_fbc8fa6618.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3455_49a34c104b.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3504_183c817df3.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3511_74bcd94894.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3523_8610eb2a04.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3537_cc07b682ed.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3556_1a3e4eac6e.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3565_f5bfc0db59.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3617_96167ce1ed.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3629_ae4fa24d20.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3635_2286ce8daf.jpg
  • /uploads/20240720_SUM_3685_7d38210b3e.jpg

#TAGI