Był ceniony za życiową mądrość, chłodną głowę, łagodził obyczaje

fot. Jan Rozmarynowski

Był ceniony za życiową mądrość, chłodną głowę, łagodził obyczaje

Kategoria

PZPSZwiązek

SiatkówkaReprezentacjeSeniorzy

Autor

KP, olimpijski.pl

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

01 cze 2024

Od 2 do 4 czerwca w Olsztynie rozegrany zostanie X Ogolnopolski Turniej Talentów Siatkarskich Ośrodków Szkolnych im. Wiesława Gawłowskiego. Weźmie w nich udział ponad 200 zawodniczek i zawodników. Patronem rywalizacji jest mistrz olimpijski i świata Wiesław Gawłowski, jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiej siatkówki, co podkreśla Andrzej Warych, asystent trenera Huberta Wagnera w czasie meksykańskiego mundialu w 1974 roku.

Wiesiek był wszechstronnym zawodnikiem. U progu swojej kariery nieźle radził na boisku lekkoatletycznym. Jako bardzo uzdolniony ruchowo sportowiec szybko uczył się kolejnych siatkarskich elementów. I te wszystkie Wieśka zdolności pozwoliły mu mocno zaistnieć w drużynie Huberta Wagnera w 1974 i 1976 roku w czasie mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich – powiedział Andrzej Warych, który był również trenerem Wiesława Gawłowskiego w Płomieniu Milowice.

Andrzej Warych podkreślił, że Wiesław Gawłowski "był człowiekiem lubianym przez kolegów". – Był naszym znakomitym rozjemcą w rozwiązywaniu problemów, które przecież zdarzały się w większej grupie ludzi. Mówiąc krótko – łagodził obyczaje. Ceniliśmy Wieśka za życiową mądrość, chłodną głowę jak i rozliczne zainteresowania m.in. muzyczne i wędkarskie – mówi Andrzej Warych, który podobnie jak Wiesław Gawłowski pochodził z Tomaszowa Mazowieckiego, kuźni siatkarskich talentów.

Waldemar Wspaniały Szef Projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych zadecydował, że Wiesław Gawłowski został patronem Ogólnopolskich Turniejów Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. – Wiesław Gawłowski wygrał w siatkówce praktycznie wszystko co było do wygrania. Był siatkarzem wybitnym. Na pewno zaakceptowałbym Projekt Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, które są przecież fenomenem w polskim sporcie i wiele innych związków sportowych wzorowało się na SOS-ach. Miał rozległe plany dalszych działań dla polskiej siatkówki – powiedział Waldemar Wspaniały.

Ryszard Bosek po raz pierwszy spotkał Wiesława Gawłowskiego się na zgrupowaniu kadry juniorów, który już wtedy wyróżniał się w silniejszej grupie. Później los nas połączył w AZS AWF Warszawa. kuźni wielu siatkarskich talentów kuźni wielu siatkarskich talentów. – Wiesiek na boisku zawsze imponował opanowaniem. Nigdy nie okazywał emocji, natomiast wewnątrz kotłowało się w nim. Pamiętam, że przed finałem z ZSRR robiliśmy wszystko, żeby odstresować Wieśka i żeby porządnie się wyspał. Końcowy wynik wskazywał, że chyba nam się to udało. Był doskonałym rozgrywającym, a mimo mizernego wzrostu dzięki wspaniałej skoczności dobrze radził sobie w ataku – wspomina Ryszard Bosek, mistrz olimpijski i świata.

Wiesław Gawłowski urodził się 19 maja 1950 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Ps. „Mały”, nauczyciel wf, trener, przedsiębiorca. Mistrz świata z Meksyku (1974) i mistrz olimpijski z Montrealu (1976), w reprezentacji rozegrał 366 spotkań. Po zakończeniu reprezentacyjnej kariery wyjechał do Włoch, gdzie występował w zespole Vianello w Pescarze (grał w lidze, uczył młodzież)., zginął w wypadku samochodowym (2000). Żegnali go koledzy pisząc m.in. „Pogodny, uśmiechnięty, skromny, pracowity, niezależny. Człowiek sukcesu. Potrafił wlać w innych wiarę w zwycięstwo, przekonać do ciężkiej pracy i sprawić, że stawali się lepsi. „Mały”, ale Wielki”.

#TAGI

  • rozgrywki-mlodziezowe
  • rozgrywki-mlodziezowe/mlodzicy
  • rozgrywki-mlodziezowe/mlodziczki